Ciekaw jestem kto steruje tym naszym zyciem,kto lub co zuca nam wciaz klody pod nogi,wreszcie dlaczego ja musze o wszystko walczyc,wyrywac pazurami raniac przy tym bolesnie dlonie!!Dlaczego?!Dlaczego nic nie przychodzi mi z latwoscia tak jak innym?Dlaczego kur....jego mac?cokolwiek postanowie zrobic,zalatwic zaraz jak na zamowienie zaczynaja sie pietrzyc stosy problemow ktore probuja zniweczyc ten moj wysilek i zaangazowanie!czy to pech? czy to poprostu zlosliwosc losu?Ale ja jestem kuresko uparty , walcze z tymi przeciwnosciami jak rowny z rownym!! Za bolesny cios oddaje taki sam moze jeszcze bardziej bolesny! Tam gdzie zamykaja mi przed nosem drzwi,wchodze oknem ,tam gdzie mnie wyzucaja wchodze na bezszczelego!!!!Taka mam nature ,tak mnie nauczylo zycie ktore bolesnie kopie po dupie!!!zycie-ono zadaje ciosy ponizej pasa!!Ale wtedy jak walcze z tym moim piepszonym przeznaczeniem to.... wiem ze zyje!Wiem ze jestem,wiem ze poki starczy mi sil bede walczyl o to aby godnie zyc!!!Zaraz mi eksploduje lepetyna!!Tyle mam w niej napchane ze czuje jak zaczyna mi sie wszystko w niej piepszyc!!Chyba skoncze jak czubek!!!!ja pierd....!!!
Dodaj komentarz