Czujesz?Jak moje dlonie podrozuja po twoim ciele?szukaja wciaz milosnych przygod co uzmyslowi im iz zycie i twe cialo jest.... piekne.To jest szlak ktory nie ma granic,szlabanow i zasiek,esencja rozkoszy ktora teraz zamykam w swej spracowanej dloni.Czujesz?Jak je szturmem zdobywam? Niczym skonany walka zolnierz ,ktory marzy aby jego sztandar na zdobycznej ziemi wreszczie zatrzepotal!Czujesz?Jak je swoimi palcami tworze?Zostawiam przyjemnosc wyryta gleboko w twej skorze,ty tak szybko oddychasz a ja nadal je delikatnie dotykam.To jest symfonia zmyslow ktora teraz wygrywa hymn milosci ku naszej chwale ,to jest jak sloneczny promien co zycie i cieplo daje.Niech sie nie konczy, Boze spraw aby trwala wiecznie tyle jeszcze mam do odkrycia a tu me zycie sie konczy !!
Dodaj komentarz