Archiwum wrzesień 2007


wrz 29 2007 dla ciebie
Komentarze: 0

Witam cie zycie ,zamkniete w mym ciele,witam cie przyjacielu mej doli i cierpienia,jakoz dzisiaj twa twarz zmeczona ,nie martw sie moze jutro bedzie dla nas lepiej?pamietasz ten dzien w ktory nas ze soba polaczyl?procz mego placzu nic nie bylo slychac.skurczone utkwiles w mym malym ciele wsluchujac sie w bicie serca.dzien po dniu, tam gdzie ja tam i i ty, usluzny lecz pelen woli walki i buntu.teraz gdy juz tyle mamy za soba czas zastanowic sie co zrobic ze soba dalej.nie martw sie nie zostawie cie nigdy,samotnosci nie zaczerpiesz ,drog nie pomylisz badz ze mna ,badz tam gdzie ja jestem.wciaz czuwasz , baczysz,abym cie gdzies przez wlasna glupote nie stracil,wciaz tkwisz nie zadajac nic w zamian, nienawidzisz i kochasz czulej niz matka ,to wszystko co dla mnie robisz jest dla mojego dobra.popatrz na swje dlonie,pomysl czego one dokonaly,te oczy ,gdzie podzial sie w nich blask,co zastapi radosc? zycie porozmawiaj ze mna ,musimy razem cos w nas zmienic!!nie! nic nie mow!!wystarczy ze we mnie jestes!!!!!

mamuska2 : :
wrz 28 2007 zycie ktore tkwi we mnie
Komentarze: 0

tak tkwi lecz nie wiem czy to jest w pelni zasadne.Kim kiedys bylem nie wiem .Moze morderca ,moze kochliwym kochankiem a moze poprostu zwyklym cwaniakiem ktory slizgal sie przez polowe swego zycia i marnie skonczyl.teraz nie wiem ktora mam role w terazniejszym  zyciu obrac .Byc dobrym czy zlym?mowic tak na tak czy nie  na tak.byc niczym kameleon kryjac swoja prawdziwa twarz w klamanej grzecznosci.jest dzien i jestem ja lecz znow minalem sie ze swoimi prawdziwymi zamiarami ktore nigdy chyba nie zrealizuje!musze konczyc czeka na mnie praca ,a tam ...sami wiecie co !!!

mamuska2 : :
wrz 27 2007 jestem
Komentarze: 1

jestem wiec zyje ,tak zgadza sie!jestem choc nie wiem czy na na dobrym miejscu i w odpowiednim czasie .chcialbym to wszystko zmienic lecz czy warto i czy mozna cos z tym zrobic?nie wiem jak sprawy potocza sie dalej ,zycie trwa dale,j przemija wszystko tak jak i moje zycie z ktorego nie jestem wogole zadowolony.chcialbym byc kochanym i moc kochac ,a moze to wszystko jeszcze przedemna?!nikt nie zna swego przeznaczenia i to wlasnie najbardziej podoba mi sie w tym naszym zafajdanym zyciu-"nie znasz godziny ani dnia "co cie czeka!jestem optymista!!!!Perskie oko