Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16
|
17 |
18 |
19 |
20
|
21 |
22
|
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
Archiwum grudzień 2007, strona 1
Zaprawde ,zaprawde jestem dorosly choc czasami jest we mnie ten maly chlopiec co beztrosko sie bawi,lepi zamki z piasku i bawi sie z zyciem w chowanego .
Kiedys jak bylem malym dzieckiem,postanowilem ze bede mial takie zycie jakie sam sobie uloze bez niczyjej "pomocy"Blad.Teraz wiem ze nie mozna miec wszystkiego!!Zycie pierdolone ,jest tyle warte ile sam soba przedstawiasz wartosci!!!A przedewszystkim jak ciebie te zlamane kutasy oceniaja i wyceniaja!!Musze takze stac sie takim malym skorwysynkiem ktory na wszystko kladzie lache i z nikim sie nie liczy.Wdomu znowu dol i to tak wielki ze nie ma sposobu na wyjscie z niego!Nie powinienem , kurwa nie chce tego wszystkiego robic!!To nie lezy w mojej naturze.Jestem czlowiekiem z natury bardzo spokojnym,lecz jesli ktos pogrywa sobie bezszczelnie na moiich nerwach i z tego powodu ma swietna zabawe to trafia mnie jasny szlag!Zaczynam w sobie odkrywac droga nature:bynajmiej tak sobie marze {psychopaty, msciciela ktory odplaca pieknym za nadobne}ale te moje marzenia przerazaja mnie i ...zaduszam je w sobie z wielka premedytacja!!Co jakis czas robie sobie rachunek sumienia ze wszystkich moich uczynkow i ...kur...jego mac nie mam czym sie chwalic!!!Ucieczka w marzenia?To utopia ktora w zderzeniu z rzeczywistoscia z gory skazana jest na niepowodzenie i rozczarowanie wszystkim i wszystkimi!!Jestem tak sadze realista ktory mocno stapa po tej naszej pieknej i ....kureskiej ziemi i wie czego chce i co moze dostac.Teraz slucham polskiej starej alternatywy ktora rozsadza mi moja glowe i mam to wszystko tak naprawde w glebokim poszanowaniu ,chetnie zachlalbym sie na smierc i dobil takim malym skretem ktory do konca winiszczylby moje szare komorki!Ale ja nie pije i nawet k...nie pale!!!Zostaje samotna walka z samym soba, biczowanie swojego umyslu do 'krwi'az wkoncu tak mu sie popierdoli ze nawet psychiatra nie pomoze na nowo odzyskac rownowagi.Ale to wszystko kiedys skonczy!!I tym wlasnie zyje-nadzieja, a jej mi nikt nie odbierze!!!! z poszanowaniem jak najlepszy material na debila
Czujesz?Jak moje dlonie podrozuja po twoim ciele?szukaja wciaz milosnych przygod co uzmyslowi im iz zycie i twe cialo jest.... piekne.To jest szlak ktory nie ma granic,szlabanow i zasiek,esencja rozkoszy ktora teraz zamykam w swej spracowanej dloni.Czujesz?Jak je szturmem zdobywam? Niczym skonany walka zolnierz ,ktory marzy aby jego sztandar na zdobycznej ziemi wreszczie zatrzepotal!Czujesz?Jak je swoimi palcami tworze?Zostawiam przyjemnosc wyryta gleboko w twej skorze,ty tak szybko oddychasz a ja nadal je delikatnie dotykam.To jest symfonia zmyslow ktora teraz wygrywa hymn milosci ku naszej chwale ,to jest jak sloneczny promien co zycie i cieplo daje.Niech sie nie konczy, Boze spraw aby trwala wiecznie tyle jeszcze mam do odkrycia a tu me zycie sie konczy !!
Ostatnio malo pisalem o tym co dzieje sie ze mna i z tym co mnie otacza.Zycie toczy sie nadal szybko ,moze nazbyt szybko jak bysmy tego chcieli.A co umnie?dzisiaj rano doszlo do apogeum mojego zwiazku .Przykro mi otym pisac, gdyz nadal chce pozostac lojalnym wobec mej zony,ale w tej sytuacji jaka jest .....Nie mam juz sily,wszystkie moje proby normalizowania koncza sie fiaskiem i gorzkim rozczarowaniem.Moze wreszcie nadszedl czas aby podjac meska decyzje ktora oswobodzi nas obydwoje od tego "bolacego wrzodu"Chce zaznaczyc ze to nie jest tylko wina jednej ze stron-to jest porazka nas -nas jako malzonkow!!!Tylko szkoda mi synka!!Sam wychowywalem sie bez ojca,i bardzo bardzo mi go brakowalo!!nawet nie wiecie jak bardzo te sierodzctwo odbija sie na przyszlym doroslym zyciu.
Jakze chcialbym kiedys dotknac...nieba ,zanuzyc rece w blekicie, wtulic sie w biala chmure ,porozmawiac z Bogiem i przeniknac przez tecze.Chcialbym szybowac jak ptak , czuc sie wolnym nie skrepowanym przez nic i nikogo ale to sa tylko moje marzenia.Chcialbym przenikac ludzkie mysli chowac sie w nich jak w labiryncie by nikt tam nie mogl mnie znalezc ,chcialbym czuc jak bije ludzkie serce ,jak krew niczym potok szumnie plynie przez nie, ale to sa tylko moje marzenia.Chcialbym byc szczesliwym i szczescie jak dar bezcenny rozdawac ,rzucac jak kwiaty ludziom pod stopy,ofiarowac usmiech dzien bez bolu ale to sa tylko moje takie male marzenia.Chcialbym,chcialbym ale to nie wystarczy by swiat chciaby byc lepszym, slowa moga wiele lecz czy chce tego czlowiek?