Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
26 |
27 |
28
|
29
|
30 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08
|
09 |
10
|
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
Najnowsze wpisy, strona 7
Jakie te nasze zasmarkane zycie jest zaskakujace!!!Jeszcze bardziej zaskakuje mnie moje zchowanie ktore jest w pewnych przypadkach poprostu nie wytlumaczalne!!Myslalem ze znam siebie na tyle dobrze ze wiem jak postapie w pewnych sytuacjach ktore posrednio sam sobie nazucamAle nie!!!!NIe jest tak!!! chyba juz nigdy nie poznam siebie na tyle dobrze ze bede mogl byc siebie pewien na 100%.Nie na darmo powiadaja iz czlowiek jest ta najwieksza zagadka ktorej nie mozna rozwiklac!!!Im jestem starszy tym bardziej ....Teraz musze sie wstydzic!!! Tak,tak wstyd pozera mnie calego,Ale takie sa skutki mojego zachowania!!!No dobra!!Juz dosyc tego biczowania sie.Zycie znow nabiera tego wyjatkowego smaku i prawdziwej barwy!Ciesze sie,tak ciesze sie bo znow moj "pociag"wskoczyl na odpowiednie tory i teraz mknie pogwizdujac wesolo!!Tylko czy znow nie wykolei sie na jakiejs zapadlej stacji?!Ten miniony tydzien byl koszmarnie ciezki,w domu atmosfera tak gesta iz mozna ja bylo rabac tepa siekiera a i w pracy tak samo nie lepiej!Jestem kosmicznie zmeczony,trace sily,brakuje mi tego czegos co pozwalalo by mi to wszystko jakos przezyc, moze teraz to sie zmieni?Teraz siedze przed monitorem i gimnastykuje swoj mozg ktory nastawiony jest tylko na odbior,czyzby to byla ta moja wrodzona tepota?Teraz wlasnie tuli sie do mnie moj synek.szepcze mi ze mnie kocha i delikatnie caluje w polik ,kurcze wlasnie dla takich chwil sie zyje!!!!Nic poza tym nie jest wazne!!!Uwiezcie mi!!!!Nie wiem co mam pisac!Gapie sie i ...poza gapieniem nic kurna nie robie!!!!Mysl ,mysl i pisz!!!Cisza,tak glosna iz bola mnie uszy ,ale to jest wlasnie ta moja tepota ktora skutecznie hamuje myslenie!!
Nie ma Takich slow ktore byly by odpowiedzia na wszystkie pytania, nie ma nic co moglo by nas wytlumaczyc z tego jak postepujemy.Jestesmy zalosni .Walka , jest tym czym karmimy siebie na codzien,oszustwa sa modlitwami ktore powtarzamy jak mantre tak czesto iz zyjemy ich zyciem!!!Jestesmy dla siebie na wzajem drapiezcami co tylko lakna zadac bol lub smierc swej ofierze!!!Jestem tym wszystkim mocno rozczarowany!!!Juz nikomu nigdy nie zaufam ,ale jesli to zrobie bedzie to zaufanie mocno ograniczone!!!Zycie trwa tak bardzo krotko,dlaczego tracimy je na osobiste wojenki ktore z biegiem czasu stana sie tylko bezsensownym epizodem ktorego bedziemy sie kiedys wstydzic!!!Jedynymi slowami ktore tutaj sa na miejscu to sa .....a zreszta niewazne!Zycie toczy sie dalej ,codzien nowa walka,nowe przybieranie maski ktora zakryje szczelnie nasza prawdziwa twarz , nowe wszystko co nas kamufluje przed innymi-tylko my jestesmy ciagle ci sami ,niezmienni!!Gdy przyjdzie ta chwila zalamania,osobistej rozpaczy nad postepowaniem innych wobec nas ,sami sie mocno zastanowmy nad naszym postepowaniem!!!Mowia ze swiat nie jest idealny ,pelen wad przeplatany brutalnoscia,ale to my go w koncu tworzymy,my ludzie!!!!Mam to wszystko gleboko w du....
Kochanie, gdzie mam ciebie szukac?W jakim snie ty jestes bym tam mogl ciebie odnalezc ,tak mocno za toba tesknie.Dzien w wiecznosc sie zamienia ,z wytesknieniem czekam az slonce zza horyzont zajdzie,bym mogl jak oblakany we snie ciebie znow szukac!Mijam w nim tylu zakochanych co wyszeptuja do siebie swa milosc ,dziwia sie moim szalenstwem co pcha mnie ciagle do przodu ,by ciebie wsrod nich szukac!Gdzie jestes na boga?!Ranek jest teraz moim przeklenstwem ,blekitne niebo swoj kolor utracilo ,nie potrafie z dnia czerpac radosci 'bo ciebie w nim nie ma!Wierze mocno ze wreszcie ciebie znajde,przybrana w moja milosc z jasnym usmiechem na twarzy i powiesz wtedy wyciagajac do mnie reke:oto jestem, no chodz wreszcie do mnie!!
Ty ,ty wierzysz jedyna we mnie,wkraczasz codzien w moj swiat ,wyznaczasz w nim nowe drogi ,ty, cho c moja wiara w siebie jest tak slaba,to dla ciebie tak bardzo sie wypalam, plone!!Tylko ty ,mowisz do mnie slowa ktore rozumiem ,twoj dotyk mnie uspokaja ,badz wiec moim odkrywca.Powiedz tylko jedno slowo ,a swiat caly w miejscu zatrzymam,pamietam twoj do mnie usmiech ,jak wtedy mocno bilo mi serce.Z tysiaca slow tylko jedno chce ci powiedziec -kocham cie!
Czy ja widze lzy w twoich oczach?Sa jak wzburzone morze ktore swoj gniew o skaly rozbija ,moglbym w nich swa samotnosc utopic lecz ...wystarczy ich tylko na wytarcie twa drzaca dlonia.Caly swiat zamykasz jednym mrugnieciem,gdy nimi patrzysz wciaz mnie na nowo odkrywasz ,tylko, ta lza jest niepotrzebna ona burzy ich spokoj.